Pierwsze tankowanie LPG. Jak się do tego zabrać?
Tankowanie autogazu to od lat najprostsza metoda na zmniejszenie wydatków na paliwo. Gaz można dziś tankować nie tylko na specjalnych stacjach LPG, ale także na większości stacji paliw prowadzonych przez wielkie koncerny czy firmy działające lokalnie. Z uwagi na wciąż rosnące ceny benzyny nie należy się w najbliższym czasie spodziewać zmniejszenia zainteresowania jazdą na gazie płynnym, a szeroko promowane samochody elektryczne wciąż pozostają raczej ciekawostką technologiczną i atrakcyjnym gadżetem niż pojazdem, który można wykorzystywać w codziennych dojazdach do pracy czy przy prowadzeniu własnego biznesu. Żadną konkurencją nie jest również perspektywa długiego ładowania akumulatorów czy poszukiwanie odpowiedniej infrastruktury, nie wspominając o cenie takich aut. Tankowanie gazu płynnego na stacji LPG można przeprowadzić błyskawicznie, a od niedawna także przy wykorzystaniu dystrybutora samoobsługowego. Przyjrzyjmy się bliżej zaletom LPG oraz sprawdźmy, jak należy uzupełniać autogaz.
Jak wygląda instalacja LPG i dlaczego warto się zdecydować na korzystanie z niej?
Korzystanie z gazu LPG do napędzania auta benzynowego jest bardzo popularne ze względu na możliwość znacznego ograniczenia kosztów eksploatacji. Samochód jeżdżący na gazie, w którym prawidłowo zamontowano i ustawiono instalację od sprawdzonego producenta, nie traci swoich osiągów i porusza się równie sprawnie, jak wówczas, gdy jest zasilany benzyną. Przy skrupulatnym serwisowaniu i terminowej wymianie filtrów gazu oraz oleju silnikowego wraz z filtrem oleju i powietrza nie wpływa w żaden sposób na szybsze zużywanie się elementów jednostki napędowej ani jej osprzętu. Co ważne, odpowiednie urządzenia można stosować nie tylko w starszych pojazdach. Obecnie istnieją techniczne możliwości założenia gazu niemal w każdym silniku. Poza urządzeniami wykorzystującymi klasyczne rozwiązanie związane z wykorzystywaniem gazu w fazie lotnej dostępne są także systemy, gdzie używa się gazu w fazie ciekłej – również z wtryskiem bezpośrednim przez fabryczne wtryskiwacze benzyny.
Instalacja LPG składa się – w zależności od generacji oraz tego, jaki rodzaj stanu skupienia gazu wykorzystuje – z kilku podstawowych elementów. W przypadku instalacji korzystających z gazu w fazie lotnej urządzenia tzw. IV generacji pobierają gaz przedostający się ze zbiornika za sprawą wielozaworu pełniącego również funkcję zabezpieczenia. Po przejściu przez filtr fazy ciekłej i wstępne oczyszczenie gaz jest kierowany do reduktora, który zimniejsza jego ciśnienie z około 8-12 barów do około 1 bara, powodując przejście z fazy ciekłej do lotnej. Gaz trafia następnie do filtra fazy lotnej, a następnie jest przekazywany do układu sekwencyjnego wtrysku. Na podstawie danych otrzymywanych z czujników i komputera pojazdu dobiera on odpowiednią dawkę paliwa, podając ją do kolektorów poszczególnych cylindrów.
Nieco inaczej zbudowane są systemy używające gazu w fazie ciekłej. W takim przypadku nie jest potrzebny reduktor, ponieważ gaz trafia do kolektora dolotowego w fazie ciekłej i tam dopiero ulega rozprężeniu i zmieszaniu z powietrzem. Takie rozwiązanie jest używane w autach z układem EOBD (European On Board Diagnostic), który cały czas analizuje dane z sondy lambda, oraz wtrysku paliwa, będąc odpowiedzialnym za monitorowanie stanu silnika oraz wykrywanie usterek, a ponadto kontrolowanie emisji spalin. Bardziej zaawansowane konstrukcje wykorzystują możliwość podawania płynnego gazu przez wtryskiwacze benzyny wprost do komory spalania, współpracując ściśle z komputerem pojazdu.
Chociaż budowa instalacji LPG może być różna, to każda z nich potrzebuje do swego działania dwóch niezbędnych elementów – zbiornika, który umożliwi przejechanie odpowiedniego dystansu oraz wlewu pozwalającego na jego napełnienie. Dostępne są dwa rodzaje zbiorników na LPG – zbiorniki walcowe oraz toroidalne. Zbiorniki walcowe są zwykle nieco większe i mogą uzyskiwać duże pojemności, jednak ich montaż wiąże się zazwyczaj ze znacznym zmniejszeniem możliwości przewozowych auta, ponieważ zabiera miejsce w bagażniku lub przedziale transportowym w przypadku pojazdów użytkowych. Zbiorniki toroidalne, w kształcie przypominającym oponę mogą pomieścić mniejszą ilość gazu, jednak można je instalować w miejsce koła zapasowego, przez co wielkość bagażnika nie ulega zmniejszeniu.
Rodzaje wlewów oraz sposób tankowania autogazu
Do tankowania gazu skroplonego niezbędny jest odpowiedni wlew paliwa, który pozwoli na szczelne podłączenie pistoletu dystrybutora. W Polsce standardem są tzw. wlewy włoskie, jednak w krajach europejskich są powszechnie stosowane także inne systemy. W Niemczech, Belgii, Szwajcarii czy Szwecji często jest to złącze ACME, a w Finlandii oraz Wielkiej Brytanii końcówka typu bayonet, w krajach półwyspu Iberyjskiego obowiązuje tzw. euroconnector. Wybierając się w podróż zagraniczną, trzeba więc zadbać o zakup odpowiedniego zestawu adapterów umożliwiających tankowanie.
Trzeba pamiętać, że gaz w instalacji montowanej na stacjach benzynowych albo stacjach LPG ma ciśnienie około 8-12 barów, w przypadku pojawienia się nieszczelności będzie się więc wydostawał w znacznej ilości. Ponieważ gaz jest w stanie płynnym i pod dużym ciśnieniem po przedostaniu się na zewnątrz będzie gwałtownie odparowywał z uwagi na znaczną różnicę temperatur. Wszelkie wycieki gazu są zatem niezwykle niebezpieczne, ponieważ w razie kontaktu ze skórą doprowadzają do rozległych i groźnych poparzeń powstających wskutek odmrożeń. Szybko parujący gaz odbiera znaczną ilość ciepła z powierzchni, na jakiej się znajduje. Jeśli trafi na ręce osoby obsługującej pistolet, dojdzie najprawdopodobniej do ciężkiego uszkodzenia skóry.
Ze względów bezpieczeństwa tankowanie autogazu było możliwe tylko wówczas, jeśli dystrybutor był obsługiwany przez pracownika stacji benzynowej. Po zmianach przepisów w 2013 roku umożliwiono tworzenie stanowisk samoobsługowych do tankowania LPG. Jednocześnie wprowadzono rozwiązania techniczne, które minimalizują ryzyko odniesienia tego typu obrażeń. Podstawową kwestią jest sam mechanizm działania dystrybutora. Końcówka pistoletu do autogazu jest zbudowana tak, że podawanie paliwa może nastąpić tylko wtedy, gdy jest ona ściśle połączona z wlewem i odpowiednio zablokowana. Drugim rodzajem zabezpieczenia jest uruchamianie przepływu paliwa nie za pomocą dźwigni znajdującej się na pistolecie, a przyciskiem umieszczonym na dystrybutorze.
Sama procedura tankowania jest więc bardzo prosta i przy przestrzeganiu podstawowych zasad postępowania, również w pełni bezpieczna. Korzystając z dystrybutora samoobsługowego należy, po wyłączeniu silnika, otworzyć wlew paliwa – o ile to tam znajduje się zawór. Zalecanym krokiem jest założenie rękawic ochronnych, które zabezpieczają przed ewentualnymi awariami układu i nieszczelnościami. Następnymi czynnościami będą podłączenie pistoletu do wlewu oraz naciśnięcie znajdującej się na rękojeści dźwigni. Powoduje to zablokowanie pistoletu i umożliwia podejście do dystrybutora. W celu zatankowania zbiornika należy nacisnąć znajdujący się tam przycisk. Warto pamiętać, że paliwo płynie tylko wówczas, gdy jest on włączony. Puszczenie przycisku to automatyczne przerwanie tankowania. Po napełnieniu zbiornika do maksymalnego ciśnienia zawór pistoletu automatycznie odbije, podobnie jak przy nalewaniu benzyny. Użytkownik może też pobrać określoną ilość paliwa, posługując się znajdującym się na dystrybutorze licznikiem. Po zakończeniu, ostatnim etapem będzie zwolnienie blokady pistoletu przez naciśnięcie spustu oraz dźwigni zabezpieczającej.
W przypadku problemów z obsługą dystrybutora zawsze można skorzystać z pomocy obsługi stacji. Przy „pierwszym razie” będzie to wygodniejsze i mniej stresujące. Nie można jednak zapominać, że stacje paliw mają różną politykę w kwestii samodzielnego tankowania. Wiele z nich zabrania np. własnoręcznego nalewania autogazu, jeśli w aucie jest zamontowana tzw. przedłużka. Na większości stacji przy dystrybutorach samoobsługowych z autogazem jest też zamieszczona dokładna instrukcja, z którą warto się zapoznać, z uwagi na możliwość stosowania rozmaitych typów urządzeń.